Miłość (nie) od pierwszego wiązania.
Były łzy, był płacz, nerwy, frustracja i rezygnacja. Nie myślałam, że kiedyś do tego wrócę.
Były łzy, był płacz, nerwy, frustracja i rezygnacja. Nie myślałam, że kiedyś do tego wrócę.
Mam w domu niezły cyrk…
Na konkursie ortograficznym mogłabym polec na niejednym wyrazie, ale te japka po prostu utkwiły mi w głowie.
Jak każda historia, ta też zaczyna się… Dawno, dawno temu. Początek mojej blogowej działalności. Czyta mnie moja mama, brat i najbliższa przyjaciółka (google analitics to potwierdza) i nagle pojawia się on/ona.
Dziś szanowni Państwo przedstawiam Wam jaglane supermoce.
Nie wierzę w coś takiego jak doświadczenie zebrane w ciąży, po prostu nie ma czegoś takiego! Za każdym razem to samo pasmo niepotrzebnych zmartwień, pytań i wątpliwości.
Bez szukania gadżetów, studia fotograficznego, sztucznego światła i sztucznych uśmiechów.
Co robi matka dwójki dzieci jak nie chce iść do piekarni po świeże bułeczki? Sama je robi!