Podziwiam Cię!

Dostałam olśnienia. Połączyłam wszystkie kabelki, nastąpiło zwarcie i jest, a właściwie to zaraz będzie…

Podziwiam Cię to najczęściej powtarzany zwrot przez Nas kobiety matki i żony. Skoncentrowałam się i przypomniałam sobie, kiedy to ja ostatnio kogoś podziwiałam. Daleko szukać nie muszę- było to wczoraj. Często podziwiam kogoś sobie ot tak „w myślach”, nie należę do tych bardzo wylewnych, w słowach jestem raczej oszczędna. Ale co pomyślę to moje.

Podziwiam Cię, że się tak organizujesz. Podziwiam Cię że dajesz sobie z tym wszystkim radę. Podziwiam Cię ja, bym tak nie potrafiła. Piękne zdjęcia podziwiam Cię- jak Ty co robisz? Cóż za lekkie pióro podziwiam Cię ja, bym tak nie potrafiła. Podziwiam Cię, skąd Ty na to wszystko bierzesz czas/siłę/energię (niepotrzebne skreślić). Tak pięknie wyglądasz, jak Ty to robisz?

Przeglądając facebookowo/instagramową tablicę wpadamy w zachwyt, tyle w tym świecie piękna. Żyjemy w żurnalowych czasach, nie potrzeba nam sięgać po magazyny żeby popatrzeć na piękne zdjęcia śniadania, dopieszczone sałatki  wszystko ujęte w idealnej kompozycji. Pięknie wystrojone dzieci, zawsze czyste, brudnych raczej się nie wrzuca bo to szkodzi ich wizerunkowi. Nawet te dzieci w tych internetach to jakoś tak mniej płaczą, albo lepiej one w ogóle nie płaczą. Już nie wspominając, że w mieszkaniu to zawsze porządek. Nasze mózgi cały czas zalewane są falą piękności i doskonałości, a my zaraz po przebudzeniu spoglądając na Nasze „m” załamujemy ręce i popadamy we frustrację. Jakoś to nasze życie odbiega od tych „tablicowych”. Myśl, że tam po drugiej stronie to nie żadne gwiazdy tylko zwykli ludzie, tacy jak my, co to ten sam odkurzacz w domu mają, bez sztabu krasnoludków do pomocy. Jak oni to robią? Podziwiam ich!

Odczarowuje tablice

To nie jest tak, że po tej drugiej stronie trawa jest bardziej zielona, dzieci nie płaczą, a życie ciekawsze. Ludzie dzielą się fragmentem życia, ułamkiem dnia. Chcąc dopieścić swoje dzieło wkładają w to swoją PRACĘ i to ona jest odpowiedzią na całe to PODZIWIAM CIĘ. Chce się mieć piękne zdjęcie to trzeba pomyśleć jak je zrobić, czego użyć. Klasyczny instagramowy #foodporn to nic innego jak ciężka praca. Pomyśleć, przygotować, zrobić, ująć. Jak chce się ubrać ładnie dziecko to trzeba tych ubrań poszukać. Żeby w ogóle zrobić ładne zdjęcie to trzeba wziąć aparat do ręki i popracować nad swoim warsztatem. Nic na nikogo samo nie spada to wszystko to po prostu PRACA. Organizacja dnia? To też kwestia pracy i priorytetów. Wygospodarowanie czasu tylko dla siebie to kwestia organizacji, a organizacja to praca. Koło się zamyka.

Dlatego jeżeli jeszcze raz pomyślimy o kimś w kategoriach podziwu, to najpierw zastanówmy się ile pracy w to włożył. A później zastanówmy się ile my daliśmy z siebie, żeby zbliżyć się do tego, żeby wzbudzić w kimś podziw.

W życiu nie ma lekko trzeba zasuwać.