Mummy zone

Jak zrobić i dbać o loki? Piękny i naturalny skręt w 30 dni

posted by Marta M kwiecień 14, 2016 12 komentarzy

Kiedyś były moją zmorą, prostowałam, płakałam, błagałam mamę żeby przypięła spineczki tak, żeby choć trochę były proste. Teraz po kilkunastu latach siedzę przed komputerem i odpowiadam na najczęściej zadawane mi pytanie: „Jak zrobić takie loki”?

Będzie to pierwszy taki poradnik. Jest to moja autorska metoda, która przez miesiące była dopracowywana, a przez lata niezawodna. I powiem Wam więcej, przez te włosy męża znalazłam. Taki to mały psikus. Także dziewczyny jak tylko macie choć odrobinę podatne włosy to walczcie o piękne loki, bo warto.

A teraz uważnie przeczytaj i wykonuj wszystko krok po kroku, aż wejdzie Wam w nawyk i stanie się Waszą codziennością.

  1. Myj włosy zawsze dwa razy. Ja używam zwykłego szamponu- radical. Przestałam używać odżywki do włosów, bo za bardzo obciąża loki. Minus tej metody jest taki, że włosy są dość szorstkie po umyciu. Choć można się do tego przyzwyczaić.
  2. Bardzo ważny krok. Jak tylko skończysz się myć, pierwsze co robisz po wyjściu spod prysznica to zaczynasz od pielęgnacji włosów. Rozczesz je grzebieniem z grubymi oczkami z głową spuszczoną w dół. Następnie wytrzyj delikatnie ręcznikiem, ale tylko w sposób jakbyś je „ugniatała” cały czas z głową spuszczoną w dół.
  3. Następnie nakładasz preparat do loków. Przez dłuższy czas używałam pianki, a ostatnio odkryłam produkt Joanny spray do loków (mała buteleczka, różowy kolor)- jak dla mnie rewelacja. Tani i bardzo dobry. Preparat nakładasz cały czas trzymając głowę w dół i ugniatając loki- to bardzo ważny etap. Pobaw się nimi (czyt. ugniataj) dłuższą chwilę. Unikaj żeli do włosów czy gum, one niepotrzebnie obciążają włosy.
  4. Następnie delikatnie podnieś głowę i użyj spray’u skupiając się na włosach przy nasadzie, ugniataj je delikatnie unosząc.
  5. Nie używaj suszarki! Nawet tej z dyfuzorem. Po nich zawsze będzie efekt „szopy”.
  6. Ja zawsze myję głowę rano, nawet jak wiąże się to z tym, że muszę wcześniej wstać. Włosy umyte wieczorem tracą na jakości.
  7. Czas kiedy włosy schnął to ok 1h (w zależności od długości). Podczas jak włosy same Ci schnął, ugniataj je kilka razy, szczególnie od nasady. Spuść też głowę parę razy w dół i ugniataj włosy. Takie ugniatanie „na sucho” poprawia skręt włosów.
  8. Pod koniec jak włosy są już suche, delikatnie wgniatam w nie niewielką ilość spray’u, którą nakładam na dłonie (już nie na włosy).
  9. Pod żadnym pozorem, nie czesz włosów. Ja tylko używam grzebienia RAZ po umyciu włosów- i tylko na mokro.
  10. Nie spodziewaj się, że po jednym razie uzyskasz efekt sprężystych loków. Te tytułowe 30 dni to też bardziej orientacyjny czas. Nad włosami trzeba pracować. Ale gwarantuję Ci, że jak tylko te czynności wejdą Ci w nawyk to szybko zaczniesz dostrzegać zadowalające efekty.

Ufff… To chyba wszystko. Mam nadzieję, że skorzystacie z moich porad i pod skrzydła Mutrynków wpadnie jeszcze więcej pozytywnie zakręconych kobitek.

Jeżeli macie, znacie, sprawdzałyście jakieś ciekawe produkty do kręconych włosów to podzielcie się ze mną. Chętnie wypróbuję coś nowego.

Jeżeli macie ochotę na taki zegarek od Daniel Wellington– mój model to dapper ( jest idealny). To teraz do 15.05 na hasło: mutrynki macie aż 15% zniżki.

Możesz również zobaczyć

12 komentarzy

Magda 17 kwietnia 2016 at 18:47

Piękne loki – podziwiam na każdym zdjęciu:) Znam temat bardzo dobrze, wypróbowałam wiele produktów i od jakiegoś czasu bardzo się sprawdza mleczko do włosów kręconych firmy Marion – cena ok 5 zł, polecam:)

Odpowiedz
Marta M
Marta M 17 kwietnia 2016 at 18:48

Dzięki! Nie znałam, a gdzie można je dostać :-),

Odpowiedz
Magda 17 kwietnia 2016 at 19:01

Produkt mało dostępny w sklepach dlatego kupowałam w internecie (koszt przesyłki niestety często przekracza koszt produktu) a ostatnio znalazłam w małej, osiedlowej drogerii :)Mleczko jest delikatniejsze niż spray Joanny, który też miałam okazję wyprbować

Odpowiedz
Marta M
Marta M 17 kwietnia 2016 at 19:03

To ja tez musze spróbować. Dzięki jeszcze raz 😉

Odpowiedz
Magda 17 kwietnia 2016 at 21:16

Proszę:)

salusiowa 15 kwietnia 2016 at 17:16

Włosów to Ci zazdroszczę

Odpowiedz
MartynaG.pl 15 kwietnia 2016 at 11:35

Jedno jest pewne – Twoje włosy są kompatybilne z Twoim charakterem 🙂 Zdecydowanie…

Odpowiedz
Laura 14 kwietnia 2016 at 18:07

No te zdjęcia z zegarkiem to pierwsza klasa 🙂 Tak dalej!!!!!

Odpowiedz
MADAGENE BLOG 14 kwietnia 2016 at 17:28

Bardzo podobnie dbałam jak Ty. Żałuję, że po hormonach ciążowych mi się całkiem wyprostowały, prostownica, suszenie, codzienne czesanie i układnie to nie dla mnie. Mając całe życie kręcone ciężko mi się przestawić. 🙁
Twoje piękne moje ulubione 🙂

Odpowiedz
MADAGENE BLOG 14 kwietnia 2016 at 17:29

A no bo i bym zapomniała.
ZEGAREK <3 boski !

Odpowiedz
pozytywy.eu 14 kwietnia 2016 at 12:46

Moje włosy uwielbiają mycie wieczorem, raz i z użyciem lekkiej odżywki raz na tydzień. Mam włosy mega przesuszone a posiadanie loków tylko dodatkowo je wysusza. Z mokrymi włosami, tylko rozczesanymi, kładę się spać (na poduszkę z satynową poszewką). Rano mam puszyste loki. Ładniejsze niż wtedy kiedy włosy wysychają po myciu rannym.

Odpowiedz
Sz 14 kwietnia 2016 at 09:52

Widzę, że o każde loki należny dbać trochę inaczej. Dbanie o nie, to niezwykłe wyzwanie i droga przez mękę ;).
Ja swoje loki myję tylko odżywką, szamponu używam max. 2 x w miesiącu. Włosy myję na wieczór, bo naturalnie schną około 3 godzin 😉 Reszta procesu pielęgnacji przebiega tak jak u Marty 🙂

Odpowiedz